Na drugim piętrze kolejny mocny punkt muzeum w postaci malarstwa holenderskiego i flamandzkiego. Zbiory rozpoczynają się od dużych portretów Van Dycka oraz płócien Rubensa, po czym następuje seria holenderskich obrazów wnętrz zgrupowanych w jednym miejscu, co prowokuje do porównań. Najłatwiej rozpoznać twórczość Vermeera, choć Kobieta z naszyjnikiem z pereł nie należy do najbardziej udanych spośród jego dzieł. Lepszy jest obraz Mężczyzna i kobieta pijący wino, gdzie artysta zastosował swą ulubioną technikę umieszczenia mebli ukośnie w planie centralnym i oświetlania całości światłem dziennym z okna. Podobną technikę zastosował de Hooch w Ważącej złoto, lecz bardziej złożona, zarówno kompozycyjnie jak i pod względem wymowy moralnej jest Matka, wspaniały przykład holenderskiego malarstwa wnętrz w jego najdoskonalszej postaci.
W kolejnych salach prześledzono rozwój sztuki holenderskiej na przykładzie dzieł Maesa. Terborcha, Doua, Jana Steena i Fransa Halsa. jak również Rembrandta, którego zbiory w Dahlem są prawdopodobnie największe na świecie. Okazało się niedawno, że najsłynniejsze z jego dzieł w tym muzeum, Mężczyzna w złotym hełmie, nie zostało wykonane przez samego mistrza, lecz przez artystów z jego pracowni, nie umniejsza to jednak wytworności i mocy portretu, na którym smutek równoważony jest blaskiem bijącym od hełmu. Inne prace mistrza, których autentyczność nie budzi już wątpliwości to Autoportret z 1634 roku, kiedy to artysta znajdował się u szczytu sławy i bogactwa; Portret Saskii, żony artysty, wykonany w roku jej śmierci; ciepły i przepojony miłością Portret Hendrickje Stoffełs, późniejszej towarzyszki życia Rembrandta, z którą nie miał formalnego ślubu oraz liczne dzieła religijne. W kolejnych salach wystawowych malarstwa można podziwiać dzieła Goyi, Caravaggia (Zwycięstwo Kupidyna, obraz przepojony symbolizmem i humoerotyzmem), Poussina i Lowaina oraz, na zakończenie, szereg prac Canaletta.
Inne zbiory i zabytki
Jeśli właśnie spędziłeś poranek na wędrówkach po galerii obrazów, najwyższy czas udać się do kawiarni w podziemiach. Ewentualnie wybierz się na przylegający do galerii obrazów na górnym piętrze dziedziniec rzeźby; wystawione są tam przede wszystkim prace artystów niemieckich, a najlepsze są zbiory średniowieczne, zawierające praktycznie wszystko, poczynając od prostych dewocjonaliów do złożonych rzeźb pokrytych polichromią, łącznie z pracami Tilmana Riemenschneidera i Hansa Multschera. Jest też wspaniała wystawa poświęcona Bizancjum i epoce wczesnochrześcijańskiej, a także dziełom renesansu włoskiego, zwłaszcza Donatella.
Warto zwiedzić dział etnograficzny muzeum w Dahlem. Bogate i wyczerpujące zbiory z Azji i Polinezji są wystawione z niezwykłą inwencją i polotem. Zwróć uwagę na doskonale podświetlone łodzie żaglowe z Polinezji. Zbiory obejmują też sztukę Islamu, sztukę azjatycką, wschod-nioazjatycką i hinduską, więc na pewno znajdziesz coś, co przypadnie ci do gustu.
Przy Im Winkel 6 (w niewielkiej odległości od głównego kompleksu, ozaczone strzałkami) znajduje się Muzeum Etnograficzne Niemiec Museum fur Deutsche Volkskunde, (wt.-nd. 9.00-17.00; wstęp wolny), statyczne i dość nudne zbiory mebli, narzędzi i strojów od XVI stulecia począwszy. Z drugiej strony (wychodząc ze stacji U-Bahnu skręć w lewo i dojdź do Kónigin-Luise-Strasse) wznosi się St. Annenkirche, piękny kościółek z cegły datujący się z 1220 roku. Jeśli jest otwarty (teoretycznie powinien być otwarty w pn., sob. i śr. 14.00-17.00; lecz w rzeczywistości nie zawsze) wpadnij, aby przyjrzeć się barokowej kazalnicy i galerii oraz rzeźbionemu ołtarzowi z drzewa. Jeśli odczuwasz przesyt wrażeń kulturalnych, złap autobus # 1 lub # 68 w kierunku północno-wschodnim do ogrodu botanicznego (Konigin-Luise-Str. 6-8; codz. od 9.00 do zachodu słońca; wstęp. 2.50 DM, studenci 1.20 DM), w którego okazałych szklarniach znajdziesz każdą roślinkę, o jakiej sobie zamarzysz. Ogród obejmuje też kilka czarujących ogrodów i nieciekawe Muzeum Botaniczne (wt. i czw.-nd. 10.00-17.00, śr. 10.00-19.00; wstęp wolny).